WYGRANA W TRUDNEJ SPRAWIE PRZECIWKO BPH S.A. 💪 💪 💪

Udostępnij:
Oceń ten wpis!

Z dumą informujemy, że Sąd Rejonowy w Pruszkowie, I Wydział Cywilny, asesor Mateusz Łowicki, w sprawie z powództwa naszej Klientki przeciwko Bankowi BPH S.A., sygn. akt I C 1033/22, w dniu 29 maja 2024 roku wydał wyrok, w którym:

✅ zasądził od Banku BPH S.A. na rzecz naszej Klientki kwoty 83.385,13 PLN oraz 1.053,08 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi po upływie 2 dni od daty doręczenia odpisu pozwu do dnia zapłaty,
✅ zasądził od Banku BPH S.A. na rzecz naszej Klientki koszty procesu.

Sąd w ustnych motywach rozstrzygnięcia podzielił nasze argumenty w zakresie statusu konsumenta (Powódka była pracownikiem Banku i miała wykształcenie ekonomiczne). Sąd wskazał, że wiedza i doświadczenie Powódki nie zwalnia Pozwanej z obowiązku rzetelnego poinformowania o ryzyku kursowym oraz wprowadzenia do umowy metodologii ustalania kursu waluty w sposób jasny, precyzyjny zrozumiały.

Przedmiotowa sprawa była o tyle niestandardowa, że w Umowie kredytu wskazano, że kurs waluty był ustalany jako średnia arytmetyczna z kursów kupna/sprzedaży stosowanych do transakcji detalicznych z pięciu banków na ostatni dzień roboczy miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wyliczonych marż. Bank zatem próbował wykazać, że kursy te nie były ustalane dowolnie, bowiem wskazano obiektywne miernika i kryteria służące do ustalania wysokości kursu.

Sąd podzielił nasze stanowisko, że postanowienie to jest niejasne, a miernik w postaci średniej arytmetycznej nie jest obiektywny z uwagi na fakt, iż Banki wymienione w spornym postanowieniu ustalały kurs w sposób arbitralny co miało wpływ na zobowiązania Powoda. Konsument nie może prześledzić zatem skomplikowanych działań Banku, którego jest klientem a tym bardziej nie może zbadać metodologii (a raczej braku metodologii) innych Banków.

Sąd uznał, że marża również była ustalana dowolnie a zatem nie można umowy w żaden sposób naprawić, usunąć jakiegoś fragmentu i zastąpić kurs Banku – średnim kursem NBP. Sąd jednoznacznie uznał, że niedopuszczalna jest redukcja utrzymująca skuteczność tego typu umowy.

Na marginesie warto dodać, że na rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku Sąd docenił argumentację prezentowaną przez adw. in spe Emilię Tomanek oraz podziękował jej oraz pełnomocnikowi reprezentującemu Bank za rzeczową i merytoryczną argumentację w tej sprawie.

Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawę prowadzili adw. in spe Emilia Tomanek i adw. Andrzej Zorski.